czwartek, 24 stycznia 2013


Justin Bieber oszukał media, chyba jednak pójdzie siedzieć za wypadek!234 Komentarzy

Policja już się tym zajmuje…
Światowe media obiegły właśnie nowe szczegóły dotyczące słynnego wypadku Justina Biebera. Źródła podają, że wcześniejsze informacje nie były do końca prawdziwe i rozpowiadała je ekipa Justina Biebera, gdyż chcieli oni ukryć prawdę na temat zdarzenia. Tak naprawdę winę ponosi sam Justin, a policja dokładnie bada już sprawę.
Chodzi oto, że Justin nie zderzył się z Hondą w podziemnym parkingu, a na zwykłej ulicy. Okazało się, że JB i jego kumpel Everlast ścigali się samochodami w środku dnia! Justin jechał oczywiście Ferrari, a jego znajomy prowadził Audi R8.
Na dowód zobaczcie co Everlast napisał na swoim blogu, kilka minut przed wypadkiem Justina…
Właśnie ścigałem się z Justinem Bieberem (w Ferrari) na ulicy Ventura. Wygrałem, ale Justin musiał odpuścić, gdyż na jego drodze stanął samochód kuriera.
Jak wiecie ściganie na ulicach jest absolutnie zabronione i policja w USA stara się z tym walczyć. Źródła podają, że funkcjonariusze rozpoczęli już postępowanie w tej sprawie, które może skończyć się nawet wiezieniem dla Justina. Jego rzecznik odmówił komentarza w tej sprawie.
justin bieber swag Justin Bieber oszukał media, chyba jednak pójdzie siedzieć za wypadek!

Justin pójdzie chyba do więzienia? Bardzo głupio się zachował?

Tematy: 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz